Gatunek: Horror | 2017
Nocne Istoty to argentyński horror o tematyce paranormalnej – jest to pierwsza tego typu produkcja z tego kraju. Aterrados opowiada historię paranormalnych zjawisk, które mają miejsce na jednej z ulic Buenos Aires. Głosy dochodzące z rur straszą śmiercią żonę Jano Mario (w tej roli Norberto Gonzalo). Gdy w nocy budzi go hałas uderzeń w ścianę jest przekonany, że to jego sąsiad. Nic bardziej mylnego. Swoje śledztwo rozpoczyna Comisario Funes (Maxi Ghione) – miejscowy policjant. Na pomoc przybywa grupa naukowców w tym Mora Albreck (Elvira Onetto). Przyjdzie im stawić czoło przerażającym istotom, które wabi krew.
Argentyński horror czy może czeski film?
Nocne Istoty to horror i rzeczywiście posiada momenty kiedy można się przestraszyć. Należy przy tym zaznaczyć, iż kino argentyńskie nie jest szerzej znane w Polsce a Aterrados to pierwsza tego typu produkcja w tym kraju. Można zatem wiele wybaczyć Nocnym Istotom – próżno również szukać dobrego polskiego horroru. Noce Istoty mają straszyć i tak jest. Szybkie zbliżenia, krwawe sceny – to przepis na klasyczny horror. Nie jest to na pewno przysłowiowy czeski film gdzie nikt nie wie co się dzieje.
Trochę krytyki | czego brakuje?
Najważniejsze czego zabrakło – nie został wyjaśniony powód paranormalnych zjawisk. Pozostawia to spory niedosyt i zostawia odczuwalną przez widza pustkę. Skąd pochodzą Nocne Istoty, czego oczekują, jak można z nimi walczyć i jaki jest ich cel. Można było tą kwestię wyjaśnić i rozbudować. Ułatwiłoby to na pewni zakończenie filmu i zbudowało trwały fundament dla całej historii. Nie mamy też głównego bohatera, który prowadziłby nas przez film. Mimo tych mankamentów Nocne Istoty są horrorem i spełniają swoją funkcję – straszą!
Muszę przyznać, iż przystępując do oglądania Nocnych Istot byłem nieco sceptyczny. Nie było mi znane wcześniej kino argentyńskie – znane są mi horrory hiszpańskie i patrzyłem na film poprzez pryzmat takich filmów jak Sierociniec czy Teza.
Poprzeczka została zatem wysoko zawieszona. Nocne Istoty nie mogą się równać z topowymi hiszpańskimi produkcjami niemniej film może się podobać. Jest horrorem i straszy. A właśnie tego oczekujemy od filmów grozy. Mimo zauważalnych braków warto obejrzeć film Nocne Istoty – jest to na pewno ciekawa alternatywa dla przewidywalnego i ogranego amerykańskiego kina. Na pewno powrócę do argentyńskich produkcji i pojawią się w serwisie kolejne recenzje i to dzięki Aterrados.
WSPOMÓŻ SERWIS
